... Wracał z pracy. Na ulicy było ciemno, zawsze kochał noc i ciemność. Lecz gdy ją poznał, wszytsko się zmieniło. On się zmienił. Zostało mu kilka kroków. Wsiadając do samochodu zawsze będzie pamiętał tę wycieczkę nad wodę, na którą wybrał się z nią. To był wspaniały dzień, może i najlepszy w jego życiu. Włożył kluczyk do stacyjki, z całych sił nadepnął pedał gazu, wracał do domu. Jeden dzień bez niej. Jechał przed siebie, droga była niemalże niewidoczna, a on nie czuł się najlepiej. Chciało mu się spać. Oczy same mu się zamykały. Wiedział, że lepiej będzie zadzwonić po taksówkę. Nagły wybuch, dźwięk tłuczonego szkła. Zmiażdzony, nie mógł się ruszyć. Ale wszystko wskazywało na to, że nie był dla niego koniec.
Bug fixes and improvements